Z pamiętnika włóczykijów
Tatry 1985 r. Pik, pik,pik, pik, piiiik. Minęła godzina dwudziesta, podajemy aktualne informacje z kraju i ze świata…. Kurcze, już ósma, trzeba się sprężać. Namiot jest, kuchenka jest, żarcie jest, mapy są, kangurka… właśnie, gdzie jest kangurka ? No i o aparacie nie zapomnieć ! Sprawdzam, czy mam zapasowe filmy. Tomek już powinien być. Słyszę […]
Read More »